Kajakowe zajęcia terenowe dla studentów Uniwersytetu im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy

     Dnia 7 września 2020 r.  Koło Turystów Górskich im. Klimka Bachledy w Kcyni zorganizowało dla studentów I roku wydziału Turystyki i Geografii, kajakowe zajęcia terenowe na Brdzie. Odbyły się one dzięki wsparciu Dyrektora Zakładu Poprawczego w Kcyni,  przy współpracy z pracownikami i wykładowcami Instytutu Geograficznego Uniwersytetu im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Pracownicy naszego zakładu, posiadający uprawnienia Instruktorów Kajakarstwa Polskiego Związku Kajakowego, wspólnie z wychowankiem  pełniącym funkcję asystenta instruktorów,  na polu namiotowym w Janowie przeprowadzili instruktarzowe zajęcia przed spływem. Omówili warunki bezpieczeństwa, na które powinni zwrócić uwagę młodzi adepci kajakarstwa w czasie organizacji spływów dla innych osób. Wskazali na konieczność zadbania o odpowiednie wyposażenie kajakarzy, takie jak ubiór, obuwie, kapoki, nieprzemakalne worki na zapasową odzież. Następnie omówiliśmy szyk kajaków na wodzie, miejsce i zadanie osób funkcyjnych oraz zasady sygnalizowania w czasie niebezpieczeństwa.

     Po krótkiej rozgrzewce zeszliśmy na wodę. Tutaj najpierw przećwiczyliśmy formowanie tzw. „tratwy”, zapewniającej bezpieczeństwo kajakarzom na otwartych akwenach w czasie załamania pogody. Rafał na zwinnej jedynce pomagał młodym koleżankom i kolegom odpowiednio manewrować kajakami, tak, aby utworzyli oczekiwany przez nas szyk. Cierpliwie, z uśmiechem na ustach, instruował i przekomarzał się z dziewczynami. Po dopłynięciu do jazu z Opławcu czekała nas przenoska przez wysoki wał ziemny. Tutaj dokonaliśmy (przy życzliwej akceptacji samych zainteresowanych) koniecznych przetasowań w załogach łodzi. Manewr ten zapewnił bezpieczeństwo niedoświadczonym kajakarkom i sprawne kontynuowanie spływu.

     Odcinek Brdy ze Smukały do Garbar jest jednym z efektowniejszych na całej jej długości. Brzegi rzeki porastały wysokie lipy,  dęby i jesiony. Nisko pochylone nad wartkim nurtem konary tworzyły kurtynę, zasłaniającą zurbanizowane przedmieścia Bydgoszczy. Liczne bogate wille i apartamentowce, walcząc z dziką przyrodą, szukały dojścia do rzeki wygodnymi podjazdami, nadbrzeżami, promenadami. Łamiąc prawo tej jakże pięknej rzeki do zachowania równowagi i naturalnego biegu, obserwowaliśmy przykłady bezmyślności i ludzkiego egoizmu w podporządkowywaniu przyrody wygodnictwu i maksymalnemu ułatwianiu sobie życia przez bezmyślnych nuworyszy. Dziwnie nieharmonijny to rozwój, który wiedzie ostatecznie do zniszczenia tego, co cenne i piękne. Proces ten mogliśmy obserwować w rejonie Okola, przepływając obok zaniedbanych ogródków działkowych czy zdewastowanych zabudowań TKKF „Orzeł”. Kiedyś to były tereny porośnięte lasem… Powinniśmy zachować piękno tej rzeki dla następnych pokoleń, które przyjdą po nas,  dla swoich wnuków i prawnuków…

     Po dopłynięciu do Garbar wyszliśmy z kajaków w przystani wodniackiej Wyższej Szkoły Gospodarki. Dziękując za wspaniałą atmosferę w czasie spływu, instruktorzy podziękowali studentom za zaangażowanie w przebieg zajęć terenowych z kajakarstwa i życzyli im sukcesów w zaliczeniu kolejnych zajęć z turystyki pieszej oraz z turystyki rowerowej. Po załadowaniu sprzętu na przyczepki powróciliśmy do Kcyni.

Autor: Redakcja